Największą zaletą tego rozwiązania jest fakt, że wycieczki nie trzeba kończyć na tej stacji, na której została rozpoczęta, ani nawet po tej samej stronie gór. W Góry Sowie można dojechać pociągiem linii D15 od strony południowej (na przykład do Jedliny-Zdrój, Głuszycy, Ludwikowic Kłodzkich czy Nowej Rudy), przejść wybraną trasę i po stronie północnej wsiąść do pociągu linii D16 (na przykład w Dzierżoniowie).
Aby to ułatwić, we współpracy ze Stowarzyszeniem Turystycznym Gmin Gór Sowich, Koleje Dolnośląskie przygotowały ulotkę - mini przewodnik. Jest w nim wszystko, co potrzebne: rozkład jazdy obu linii kolejowych, mapa gór z zaznaczonymi szlakami pieszymi (wraz z czasami przejść) i rowerowymi MTB, lokalizacja i zdjęcia największych atrakcji w rejonie.
Na mapie zostały naniesione na wszelki wypadek końcowe przystanki autobusów komunikacji miejskiej z Wałbrzycha i Bielawy, wraz z nazwami przystanków, numerami linii i adresami stron www z godzinami odjazdów. Jest też link do zestawienia czasów przejścia poszczególnych fragmentów tras - można zatem zawczasu skonfrontować siły z zamiarami.
Dodatkowo w Górach Sowich znajduje się także wiele innych, zimowych atrakcji. Jeśli chcecie skorzystać z tras do narciarstwa biegowego, poszusować na znakomicie utrzymanych stokach lub pojeździć na desce poza wyznaczonymi trasami w świeżym, kopnym śniegu - Góry Sowie są idealnym miejscem.
Fot. Koleje Dolnośląskie